• DSC00210.JPG
  • DSC00215.JPG
  • DSC00217.JPG
  • DSC00218.JPG
  • DSC00219.JPG
  • DSC00223.JPG
  • DSC00224.JPG
  • DSC00556.JPG
  • DSC00573.JPG
  • DSC05539.JPG
  • DSC07435.JPG
  • DSC07446.JPG

W dniu 27 września 2024 roku uczniowie kl. 6B, 7B, 8A i 8B wybrali się na historyczno- polonistyczną wycieczkę do Dęblina i Czarnolasu. Program wycieczki był bardzo bogaty. Pierwszym jej etapem było zwiedzanie Bramy Lubelskiej Twierdzy Dęblin, wzniesionej przez Rosję w XIX wieku, u zbiegu Wisły i Wieprza. Następnie udaliśmy się do zespołu parkowo – pałacowego Mniszków, gdzie podziwialiśmy pełen uroku park, z klasycystycznym pałacem i oficyną. W jednej z wilii oficerskich  przez wiele lat przebywała i pisała poetka, Maria Pawlikowska – Jasnorzewska.

         Najbardziej wyczekiwanym punktem wycieczki było Muzeum Sił Powietrznych przy Szkole Orląt. Mieliśmy okazję poznać historię polskiego lotnictwa, zobaczyć dokumenty, pamiątki archiwalne, umundurowania lotnicze typowe dla danego okresu historycznego, usłyszeć ciekawostki techniczne opowiadane przez przewodnika - wykładowcę Szkoły Orląt oraz obejrzeć dziesiątki samolotów, począwszy od tych najstarszych po najnowsze. Wielką atrakcją dla nas była możliwość wejścia na pokład byłego rządowego samolotu Jak – 40 oraz śmigłowca transportowego  Mi – 6A.

         Wyprawa przebiegała sprawnie, a i pogoda była znakomita. Z Dęblina udaliśmy się do  Czarnolasu. Urokliwą  aleją, prowadzącą przez park pełen buków i  dębów, dotarliśmy do Muzeum Jan Kochanowskiego. To miejsce wyjątkowe, gdzie przechowywane są nieliczne, zachowane po poecie pamiątki; żelazne, zdobione rozetami i kratownicą renesansowe drzwi oraz fotel, zwieńczony barokową dekoracją z herbem Kochanowskich.  Muzeum posiada bogaty  zbiór starodruków, rękopisów, rzeźb , obrazów z XIX i XX w. Kolekcję pamiątek dopełnia kolekcja mebli i  przedmiotów z epoki renesansu.

        Po opuszczeniu muzeum ruszyliśmy w drogę powrotną . Zatrzymaliśmy się w Kocku, aby oddać hołd gen. Fr. Kleebergowi oraz jego żołnierzom, dzielnym bojownikom kampanii wrześniowej.

         Po dniu pełnym wrażeń i atrakcji, późnym popołudniem,  wróciliśmy do Parczewa.